82 mm zmienny filtr ND ND3-ND1000, ultracienki HD, z dwustronną 28-warstwową nanopowłoką, seria Nano-X

Kod produktu: KF01.2012

  • 489.5
Ogólnie 4.9   58
Reviews
5
Hervorragende mechanische und optische Qualität, störungsfreie Abbildung
Uwaga dotycząca przejrzystości: Produkt został mi przekazany bezpłatnie jako próbka do recenzji, wolny od jakichkolwiek wpływów i oczekiwań. Moja ocena opiera się wyłącznie na mojej osobistej ocenie i doświadczeniu w korzystaniu z produktu. Recenzja: Dla szybkich czytelników zamieszczę wstęp do mojej recenzji. Poniżej wyjaśniam szczegóły mojego procesu decyzyjnego i moje wrażenia z produktu. Nie trudno mi wystawić mu ocenę 5 gwiazdek, ponieważ filtr ND dokładnie odpowiada moim oczekiwaniom, jego działanie jest bez zarzutu, a jakość wykonania mechanicznego jest więcej niż przekonująca, nie zapominając o przydatnej i praktycznej torbie do przechowywania. W opisie produktu niepokoi mnie jedna mała rzecz: jego przydatność do filmów 8K. O co w tym wszystkim chodzi, czy to tylko marketing? Wydaje się, że tak. Myślę, że ta notatka jest zbędna, bo można by też powiedzieć, że można nim robić także zdjęcia, albo że nadaje się zarówno do reprodukcji kolorów, jak i czarno-białych. Bezużyteczne stwierdzenie. Mam w rękach rękodzieło i to widać już na pierwszy rzut oka, wyłącznie po jakości mechanicznej. Wow, jaka wyfrezowana część, pierścień ustalający. Nie szczędzono ani materiału, ani precyzji obróbki, więc cienka nić jest precyzyjnie wycinana i oczywiście na filtrze nie pozostają żadne pozostałości produkcyjne. Szkło, czyli wysokiej jakości powlekane szkło optyczne, jest absolutnie czyste i płaskie, z widokiem prostym i ukośnym, obracające się, nie widzę żadnych zniekształceń, co potwierdzają później moje zdjęcia, podobnie jak ostrość mojego obiektyw nie ma negatywnego wpływu. Aby bezpośrednio porównać zdjęcia, zrobiłem jedno zdjęcie z filtrem i jedno bez niego na statywie, oczywiście z dostosowaną w każdym przypadku ekspozycją. Zostawiłem przysłonę i czas bez zmian, dostosowałem różnicę światła za pomocą czułości czujnika na kontrolerze ISO i mój wysokiej klasy niemiecki aparat pełnoklatkowy oferuje mnóstwo miejsca do pracy. Różnic prawie nie widzę, moim zdaniem filtr wykrywa jedynie nieco mniej żywy obraz i nieco mniejszą jasność pod względem kontrastu. Jeśli chodzi o tonację kolorystyczną, to widzę obraz nieco „zimniejszy”, czyli minimalnie niebieskawy. Mogę łatwo dostosować oba w konwerterze RAW i uznać te drobne wpływy za akceptowalne, które rozpoznaję tylko w bezpośrednim porównaniu, a których normalnie nie ma. Jak można się spodziewać, K&F Concept naprawdę zapewnia jakość. Bardzo podoba mi się również chwyt filtra, dzięki czemu nawet zimą mogę go bezpiecznie chwycić i odkręcić zimnymi palcami, nie martwiąc się, że wyśliźnie mi się z palców. Do innego mniejszego gwintu filtra mam porównywalny filtr ND znanej niemieckiej marki, jest on wyraźnie droższy i tylko nieznacznie przewyższa jakością obrazu filtr K&F Concept. Bezpośrednie porównanie nie jest możliwe, to różne obiektywy, dlatego średnica filtra jest inna. Na koniec mogę z pełną odpowiedzialnością polecić zakup filtra K&F Concept ND. Służy wyraźnie klasie premium, przynajmniej tej niższej; Pod względem jakości wyraźnie odstaje od tanich filtrów ND z klasy 20-30 euro. Dziękuję za uwagę podczas czytania mojej recenzji. Jeśli chcesz, prześlij mi opinię lub „kciuk w górę”. Czekam z niecierpliwością na wiadomość od Ciebie.
23.09.2023